Magic: The Gathering Arena

05/11/2021 - 09:51



Gdy Wizards of the Coast stworzyło Magic w 1993, nie mieli pojęcia, że gra przerośnie ich najśmielsze oczekiwania.

Mówimy tu o grze, która skupia już ponad 35 milionów graczy w formatach fizycznym i cyfrowym, a od momentu wydania MTG: Arena wciąż dochodzą nowi gracze.

W Magic The Gathering: Arena (należy od razu zaznaczyć, że jest to gra FREE TO PLAY), gracze mają dostęp do wszystkich wydanych kolekcji począwszy od listopada 2017.

Jednym z najbardziej krytykowanych aspektów Magic (poza brakiem wersji polskiej) jest niemożliwość utrzymania pełnej orientacji wśród ogromu kart, gdy rozpoczyna się grę po raz pierwszy lub po przerwie. Z drugiej strony jest to kolekcjonerska gra karciana, której łatwo się nauczyć – każdy w mig opanuje podstawowe reguły gry. Wizards of the Coast zawsze chciało ułatwić nowym graczom start w ich najważniejszej grze, czy to poprzez wprowadzanie pakietów startowych, przystępnych zestawów do budowania talii, czy też podstawowych corocznych kolekcji. Mimo wszystko, oryginał wymaga nakładu finansowego, oraz znalezienia sobie współgraczy i sklepu z wyspecjalizowaną obsługą, która w razie potrzeby rozwieje wątpliwości lub rozstrzygnie spory – to wszystko sprawia, że wielu chętnych do gry nie rozpoczęło lub przestało grać w Magic.

Magic The Gathering: Arena całkowicie zmienia tę dynamikę i nie jest przesadą powiedzieć, że od momentu wprowadzenia cyfrowej wersji gra bardzo się zmieniła. Komputerowa wersja jest jednocześnie samouczkiem i pomocą, a także świetnym uzupełnieniem oryginalnej gry. Jest to pełne doświadczenie, zarówno dla ekspertów jak i nowicjuszy, traktując ich na równi i oferując im spersonalizowane propozycje i oferty.

Nie zastanawiajcie się dłużej, tylko spróbujcie! Ta gra perfekcjonowana przez długie lata przyniesie wam wyjątkowe doświadczenia.

Podobało się?

Napisz swój komentarz:
Ups… Nie pograłeś w tę grę nawet przez dwie godzinki.
Aby opublikować recenzję do tej gry, musisz ją lepiej poznać… Grając w nią przynajmniej 2 godziny.

Tagi: