The Hong Kong Massacre

VRESKI to małe niezależne studio gier wideo z siedzibą w Malmö (Szwecja), które zadebiutowało grą The Hong Kong Massacre, pełną akcji i krwi, wyraźnie inspirowaną Hotline Miami i oddającą hołd filmom akcji z późnych lat 80. oraz wczesnych 90.

The Hong Kong Massacre jest wyraźnie inspirowana klasyką kina akcji, przedstawiając nam grę, opierającą się na filmach lat 90.

Na każdym poziomie gry znajdziemy akcję, strzelanie, niszczenie elementów scenerii i dużo krwi, która zabarwi poziomy charakterystycznym szkarłatnym kolorem, do tego będzie się pojawiać oczywiście sterta zwłok, pozostawiana przez naszego bohatera. Na poziomie fabularnym tytuł nie idzie za daleko i nie ma też takich zamiarów. Gra stawia nas w roli byłego detektywa policji w Hongkongu, który chce pomścić morderstwo swojego dawnego partnera i położyć kres niebezpiecznej organizacji przestępczej, terroryzującej ludzi.

W grze nie znajdziemy głębokich dialogów ani długich rozmów, ale sporo kliszowych scenek, które mogą sprawić, że bohater gry będzie przypominał Keanu Reeves‘a, Jean-Claude Van Damme‘a, Chucka Norrisa albo Stevena Seagala...

Mechanika strzelania w grze jest dość prosta i dobrze zrealizowana, ograniczając się do celowania i strzelania za naciśnięciem jednego przycisku. Aby urozmaicić rozgrywkę, mamy w sumie cztery bronie (pistolet, strzelba, pistolet maszynowy i karabin szturmowy), czyli nie dużo, ale na ich korzyść przemawia przynajmniej system ulepszeń.

Poprawa statystyk każdej z broni będzie miała kluczowe znaczenie dla przetrwania na bardziej zaawansowanych poziomach gry, przy czym konieczne jest, aby ulepszać każdą z nich, jeśli chcemy dokończyć zemstę głównego bohatera.

Wszystkie 40 poziomów w The Hong Kong Massacre nie są ani obszerne, ani długie, ale są wystarczająco trudne, aby utrzymać nas na każdym z nich przez kilka dobrych minut.

Największą trudnością, z jaką będziemy musieli się zmierzyć, jest to, że mamy do czynienia z grą, w której nie można popełniać błędów – jeden strzał wystarczy, aby zakończyć nasze życie, zmuszając nas do rozpoczęcia całego poziomu od nowa.

Aby gra była nieco przyjemniejsza, mamy "czas pocisku" ograniczony do kilku sekund, co pozwoli nam spowolnić akcję, żeby celować dokładniej albo wykonać unik przed strzałem wroga.

Inną umiejętnością, którą będziemy mieli pod ręką, aby przetrwać, oprócz strzelania do bandytów, jest manewr unikania, który w akrobatyczny sposób sprawi, że kule nie będą w stanie trafić nas przez jedną sekundę.

Obie mechaniki są bardzo dobrze rozwinięte w całej grze, z dość płynną i dobrą animacją i będą musiały zostać opanowane, jeśli chcemy mieć jakąkolwiek szansę na ukończenie The Hong Kong Massacre.

Aby przedłużyć żywotność gry, VRESKI dodało trzy wyzwania na każdym poziomie. Ukończenie każdego z nich pozwoli nam zdobyć gwiazdkę, którą możemy następnie wykorzystać do ulepszenia naszej broni.

Na poziomie graficznym gra niespecjalnie się wyróżnia, chociaż ma płynną animację zarówno ruchów naszej postaci, jak i umiejętności unikania, w której zobaczymy, jak wykonuje wszelkiego rodzaju akrobacje dość umiejętnie, nawet podczas tzw. "bullet time".

The Hong Kong Massacre to dobra, wciągająca i zabawna gra, która prawdopodobnie spodoba się każdemu, kto polubił Hotline Miami lub inne shoot'em upy wydane w ciągu ostatnich kilku lat. Tytuł dobrze łączy akcję, strzelanie, opcję spowalniania, wyzwania i rankingi, co sprawi, że nie będziemy chcieli wypuścić kontrolera z ręki, dopóki nie uda nam się przejść przez poziom, który tak bardzo się nam opiera, wywołując szeroki uśmiech satysfakcji, kiedy w końcu go pokonamy.