Twin Lakes to przeklęte miasto. Nie znowu tak przeklęte, żeby mówić o „demonach terroryzujących całe miasto”, ale bardziej przeklęte niż „ciągle gubią mi się klucze” albo „wciąż wdeptuję w kałuże”. Ogólnie, tak pośrodku skali przeklęć. Jednak dość przeklęte, żeby stwarzać problemy, które ktoś musi rozwiązać.
I tu wkracza do akcji Detektyw Darkside. Jeśli słyszysz nocą dziwne odgłosy, czujesz gęsią skórkę na karku, albo coś ci zwyczajnie śmierdzi, inspektor Francis McQueen jest blisko (i nie chodzi tu o to, że biedak źle pachnie, to po prostu taki zwrot).
Po wydarzeniach w grze „The Darkside Detective” McQueen musi teraz uratować swojego pomocnika, komisarza Dooley’a z Mrocznego Wymiaru, żeby znowu mogli robić razem to, w czym są najlepsi – czyli badać dziwne przypadki pojawiające się w mieście, często paranormalne i zawsze paradoksalne.
Dołącz do nich w tej klasycznej przygodzie, strasznej i zarazem prześmiesznej, w której do zbadania jest sześć nowych i niezależnych zagadek!
Cechy gry:
- 6 nowych zagadek do rozwiązania, które nie przypominają niczego, co widziałeś (ale bez gwarancji, bo może jednak już coś takiego widziałeś);
- najnowsza technologia wskazywania i klikania;
- ścieżka dźwiękowa skomponowana przez współczesnego kompozytora Thomasa O’Boyle, który wciąż żyje;
- fotorealistyczny rendering pikseli* (*zależy od tego, jak definiujesz fotorealizm);
- kupon zniżkowy na usługi wybranych egzorcystów w przypadku takiej potrzeby wskutek gry;
- krótkie podsumowanie wydarzeń gry „The Darkside Detective”, jeśli w nią nie grałeś i nie masz zamiaru.